Wszyscy znamy kogoś, kto jest trochę zbyt zapatrzony w siebie. Uwielbia robić selfie i dodawać je na Instagrama. Może mówić o sobie godzinami, nie słuchając, co masz do powiedzenia.
Chociaż są to irytujące cechy, niekoniecznie świadczą o tym, że spotykasz się z narcyzem. Najprawdopodobniej wspomniana osoba ma wybujałe ego. Nie polubisz jej, ale Ci nie zaszkodzi. O prawdziwym narcyzie mówimy wtedy, gdy ktoś ma zdiagnozowane narcystyczne zaburzenie osobowości.
Narcyz nie wykazuje empatii w stosunku do innych ludzi. Ma niesłychanie wysokie mniemanie o sobie. Czuje również głęboką potrzebę nadmiernej uwagi i podziwu. Nie potrafi nawiązać i utrzymać wartościowych relacji w pracy, rodzinie, związku. Przy tym nie należy mylić narcyzów z egoistami!
Narcyzm napędza pewność siebie, chęć, by podejmować ryzyko, takie jak ubieganie się o awans lub umówienie się na randkę z atrakcyjną nieznajomą. Utrudnia zarządzanie własnymi emocjami, utrzymywanie stabilnej samooceny i poczucia tożsamości.
Jeśli Twój partner jest pozbawiony empatii, najprawdopodobniej masz do czynienia z narcyzem. Nie potrafi identyfikować lub rozpoznawać emocji i uczuć innych osób. Myśli, że wszystko kręci się wokół niego. Twierdzi, że wszystko mu się należy. Jednym ruchem przekracza osobiste granice innych, manipulując, upokarzając i naginając ich do swoich potrzeb.
Narcyza nie obchodzi, jak czują się inni ludzie, nie stara się ich zrozumieć. Ponadto rzadko bierze pod uwagę uczucia partnerki, członków rodziny, czy przyjaciół. Może ich bezlitośnie zranić słowami lub czynami. Narcyz często mówi okrutne rzeczy w sposób bezczelny, nie zwracając uwagi, czy sprawi komuś ból. Niejednokrotnie rozpoczyna jednostronną dyskusję na temat tego, co robi i jak się czuje, nie pytając o to samo swojego rozmówcy. Bywa niecierpliwy, a nawet zirytowany, gdy ktoś zaczyna mówić o swoich problemach.
Manipulacja to kolejna broń w arsenale narcyza. Potrafi odwrócić sytuację tak, by pasowała do jego narracji. Kiedy ktoś tak zręcznie Tobą manipuluje, możesz niepostrzeżenie wpaść w jego pułapkę i pozostać względnie nieświadomym tego, co się dzieje. Narcyzi są mistrzami w zdobywaniu tego, czego chcą, a ponieważ pozbawieni są empatii, nie przejmują się uczuciami innych. Stosują podstęp i manipulację, by zaspokoić swoje najważniejsze potrzeby.
Zachowanie narcyza zmienia się po tym, jak zaangażujesz się w związek z nim. Staje się mniej uważny na Twoje potrzeby. Nie dotrzymuje planów, które wymyślił na początkowym etapie znajomości. Kiedy nie postawi na swoim, złości się i przestaje z Tobą rozmawiać. Zastanów się, jak partner reaguje na stres i rozczarowanie. Pomyśl, jak Cię traktuje. Zaobserwuj, czy chętnie słucha Twoich planów i marzeń. Czy wykazuje się empatią w stosunku do przyjaciół, współpracowników, członków rodziny?
Narcyz jest samolubny, swoje potrzeby stawia na pierwszym miejscu. Im dłużej go znasz, tym więcej warunków może Ci postawić. Najprawdopodobniej spróbuje odizolować Cię od znajomych. Powie, kiedy wolno Ci wyjść, a nawet w co możesz założyć na siebie. Jeśli czujesz, że partner kontroluje Cię na każdym kroku i stara się odizolować od rzeczy i osób, które są dla Ciebie ważne, istnieje duże ryzyko, że masz do czynienia z narcyzem. Jeśli wspomnisz o niesprawiedliwym traktowaniu, najprawdopodobniej wysunie swoje argumenty i spróbuje Cię zmanipulować.
Narcyzi są niesamowicie czarujący, charyzmatyczni i uwodzicielscy. Potrafią flirtować i prawić czułe słówka. Zachowują się jak kameleon, by wzbudzić zainteresowanie. Dla nich uwodzenie to gra. Uwielbiają wygrywać, dlatego zrobią wszystko, by okazano im zachwyt. Po zwycięstwie zazwyczaj stracą zainteresowanie.
Narcyz często stosuje psychologiczną sztuczkę zwaną projekcją. To forma obrony lub nieświadomy wzorzec, który pojawia się, gdy czuje się zagrożony. Wspomniana taktyka jest frustrująca, ponieważ partner oskarża Cię o rzeczy, których w rzeczywistości nie robisz. Oskarżenia dotyczą nie tylko oszukiwania i zdrady, lecz także własnych słabości. Może twierdzić, że robisz lub myślisz to samo, co on.
Zdjęcie główne artykułu: fot. Alma Haser / Stone / Getty Images
